środa, 24 kwietnia, 2024
Zdrowie i Uroda

Historia strojów kąpielowych

Wersja XIX wieczna kostiumu kąpielowego nie przypominała dzisiejszych „skromnych” kreacji. Przymiotnik skromny odnosi się do ilości użytego materiału, nie do okazałości projektów i kunsztu wykonania, a także do mnogości zastosowanych materiałów i dodatków. Obecne kostiumy kąpielowe odsłaniają wiele, pozostawiając jednakże zakryty rąbek tajemnicy.

Protoplasta kostiumu kąpielowego

Przez większość czasu kostiumy kąpielowe nie były w modzie. Najbardziej popularny był strój Adama i Ewy. Znalezione wzmianki o miejscowościach gdzie jeżdżono by zażywać kąpieli leczniczych, opisują stroje ze Średniowiecza, których używano podczas zabiegów. Były to powłóczyste suknie dla kobiet i rodzaj kalesonów męskich.

Pierwsze stroje na plażę z przełomu XVIII i XIX wieku

Pierwsze kostiumy kąpielowe na styku wieków też jeszcze nie przypominały dzisiejszych. Szczególnie Panie zmuszane były do korzystania z rozbudowanych ubiorów, krępujących ruchy w wodzie. Zdecydowanie nie nadawały się one do kąpieli, już raczej do spacerów nad brzegiem zbiornika wodnego, ewentualnie do brodzenia po płyciźnie. Kostium kąpielowy przypominał raczej zbroję i miał szczelnie okrywać kobiece ciało nie dopuszczając męskich spojrzeń ani promieni słonecznych do skóry. Zresztą opalanie wtedy było niegustowne i świadczyło o chłopskim pochodzeniu.

W wersji dla Panów

W tym też czasie plaże stały się koedukacyjne. Dlatego Panowie, którzy dotychczas korzystali z obyczajowej swobody, zmuszeni byli przyodziać się w coś na wzór kostiumu z krótkimi rękawami i nogawkami do krótkich „galotek”.

Wpływ sportu

Rozwojowi kostiumów kąpielowych pomógł sport. Pływanie stało się popularną dyscypliną. Osiąganie dobrych wyników, będąc owiniętym belą grubego i nasiąkliwego materiału było niemożliwe. Stroje do pływania musiały schudnąć. Moda utrwalała się w codziennym użyciu. Nawet stroje kobiece na początku XX stulecia straciły na tyle materii, że mogły podkreślać powaby damskiej figury.

Czasy powojenne

Po pierwszej wojnie, świat chcący złapać trochę oddechu zachłysnął się czasem pokoju. Odbiło się to na modzie. Kostiumom kąpielowym ubyło znowu tu i tam. Panie chodziły po plaży z odsłoniętymi ramionami i bez skrępowania pokazywały zgrabne nogi.

Kobiety gremialnie zaczęły uprawiać sport, co odchudziło jeszcze bardziej stroje kąpielowe.

W latach trzydziestych dwudziestego wieku wynaleziono materiał, który świetnie nadawał się na obcisłe stroje do pływania i plażowania. Lateks zawojował plaże. Kostiumy idealnie przylegał do ciała modelując sylwetkę.

Stroje z lat 30 XX w. różniły się już tylko od współczesnych ilością użytego materiału.